4 października 2014

Herba-linki #5


Jako, że w najlepsze hula u nas jesień, dzisiaj będzie trochę na wesoło, ale też trochę refleksyjnie. Zapraszam!

  1. Zastanawialiście się kiedyś jak brzmi kichanie po szwedzku? Na wstępie zapraszam do Ani, a potem koniecznie zajrzyjcie na bloga, którego poleca w tym tekście
  2. Jeśli kogoś, tak jak mnie, interesuje praca jako korektor, koniecznie przeczytajcie ten wywiad
  3. Wpisy Marty zawsze zbierają u mnie gromkie oklaski. Tym razem o samotności w dobie Facebooka
  4. Odkąd czytam Nadine odnoszę wrażenie, że czyta mi w myślach. Po przeczytaniu Jej ostatniego wpisu jeszcze długo o nim myślałam
  5. Na koniec, żeby nie było tak smutno i poważnie, kilka rysunków idealnie wkomponowanych w otoczenie
Tyle na dzisiaj. Czytajcie, bawcie się dobrze i oczekujcie kolejnego tekstu! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz