1 maja 2015

Kochanie...


Lubię Walentynki, Dzień Kobiet, Dzień Chłopaka i wszelkie rocznice. Przeciwnicy mówią, że jeśli to "prawdziwa miłość", to cały rok wygląda jak święto miłości. Niestety proszę Państwa, ale prawdziwe życie nie wygląda jak Walentynki.
Mimo że nasz związek jest udany, szczęśliwy i czasem nawet rzygnę tęczą jak o nim pomyślę, to te święta mają dla mnie ogromne znaczenie. Są okazją, żeby się zatrzymać w codziennym pędzie, spojrzeć sobie w oczy, wyjść do kina albo zjeść obiad na mieście. Tak po prostu, robić rzeczy, na które na co dzień nie mamy czasu. Spokojnie i po prostu razem. Niekoniecznie fotografując każdy krok i wrzucając dziesięć selfie na Facebooka. 
Praca, dom, studia, rodzina... A jeszcze fajnie byłoby robić coś po prostu dla przyjemności, zupełnie dla siebie. Nie raz przychodzimy do domu późnym wieczorem i nie mamy siły nawet na zrobienie kolacji. Na co dzień nie mamy czasu na wyjście na miasto, bo sami mijamy się w drzwiach: jedno z pracy, drugie na zajęcia; jedno na trening, drugie na angielski; jedno do pracy, drugie do lekarza. Nawet zakupy coraz częściej robimy w biegu, "przy okazji" albo prosimy o to rodziców...
Rocznica czy Walentynki są dla nas okazją, żeby Małą Alę wysłać do dziadków, a dzień rozpocząć powoli i leniwie. Poleżeć, nie zrywać się na dźwięk budzika. Spokojnie przygotować twarożek i kakao na śniadanie i razem je zjeść. Wspólne posiłki są dla mnie bardzo ważne, a rzadko zdarza nam się razem usiąść do śniadania. Potem możemy razem pograć, wyjść na spacer, zakupy. Po prostu odpocząć i nacieszyć się sobą...

Dzisiaj chciałabym życzyć nam jeszcze więcej takich spokojnych dni i nieskończenie więcej rocznic, które będziemy razem obchodzić.
Dziękuję Kochanie.

____________________

 Spodobał Ci się post?
 Obserwuj mnie na Facebooku, Bloglovin i Instagramie

   photo eb6c52ee-49d5-4502-931c-b172004e37d9_zps95768ea8.png photo 2e589100-882d-4dc1-8f0a-506fabf2170c_zpsf92bc34c.png photo 95de5575-1741-4270-ae6e-0453807dd415_zps617a52c0.png

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz